wtorek, 21 lipca 2009

The Beach Boys, Good Vibrations at Kokomo

Albo się ich lubi albo nie. Ja sobie nucę tę piosenkę jak już zupełnie absurdalnie dookoła.
The Beach Boys, Kokomo (słaba wizja, proponuję posłuchać bez patrzenia... lepiej sobie powyobrażać :)

A żeby zupełnie się dobrze poczuć, lub do sprzątania łazienki też się świetnie nadaje- jak ktoś nie lubi a musi. Chociaż kiedyś pracowałam sprzątając łazienki w hotelu no i świetnie też się sprząta przy Koncertach Branderburskich J.S.Bacha - ale to oddzielna historia...
The Beach Boys, Good Vibrations

Brak komentarzy: